Pałace Sintry

Sintra

Oba pałace łączy przepych, mix styli oraz miasto. Dodać do tego można też szalone wizje sponsorów, którzy realizowali swoje odjechane marzenia. Według nas, jednemu poszło odrobinę lepiej, ale o tym poniżej.

Sintra

termin odwiedzin: październik 2019 r.

ilość dni wycieczki: 12

dzień: 4


Nasza wycieczka nie byłaby pełna bez odwiedzenia co najmniej jednego zamku lub pałacu. Nie ukrywamy, że w Portugali jest z czego wybierać. A jeśli mówimy o pałacach wokół Lizbony godnych uwagi, to możliwość jest tylko jedna - Pałace w Sintrze.
Sintra
podziemne przejścia w pałacu Milionera


Co warto wiedzieć o Sintrze?

Przede wszystkim, że jest to całkiem spore miasto (ok 380 tys ludzi), które przez blisko leżącą stolicę jest traktowane nieco pobłażliwie. Chociaż od Lizbony dzieli ją zaledwie jakieś 30 km, to zdecydowanie odróżnia się od niej klimatem, gdyż tylko tu mamy okazję zobaczyć koło siebie dęby, drzewa tropikalne, paprocie i kamelie. Nawet królowie przyjeżdżali tutaj na wakajki, bo trochę więcej cienia i chłodu, no i mikroklimat jakby bardziej uzdrowiskowy.
Na Sintrę przeznaczyliśmy sobie jeden dzień, więc z niedoboru czasu polecieliśmy turystycznym klasykiem.
Sintra
Ratusz Sintra z pręgierzem


Palacio Nacional da Pena

Co się stanie kiedy masz kasy jak lodu, inspiruje Cię wszystko, w duszy jesteś kolorowym ptakiem, a że dodatkowo jesteś władcą, to nikt Ci nie powie, że wybrane przez Ciebie wszystkie style świata trochę się gryzą? 
Powstanie najbardziej kojarzony z Sintrą budynek - pałac Pena w stylu eklektycznym. Porównanie tego zamku do Disneya jest lekkim nadużyciem. Natomiast gdzieś spotkaliśmy się z porównaniem do klocków lego i z tym się zgadzamy.
Sintra

Pałac Pene w formie jakiej go widzimy powstał w latach 1842-1854 na polecenie króla Ferdynanda II. Wcześniej w tym miejscu stał klasztor, który miał wspomóc pielgrzymów przybywających na tą górę ze względu na objawienie Matki Boskiej. Obecnie budynek jest uznany za jeden z 7 cudów Portugalii oraz znajduje się na liście UNESCO. 
Gmach mieści się na całkiem wysokiej górze, więc nasze zwiedzanie zaczęło się od podejścia. Na szczęście końcówka jest w otaczającym budynek parku, więc było męcząco, ale pięknie. Gdy doszliśmy na miejsce, grzecznie ustawiliśmy się w kolejkę (tą do wejścia, a nie do kas, bo bilety kupiliśmy na szczęście już wcześniej) i taką kolejką zwiedzaliśmy ten cud architektoniczny. Wybraliśmy opcje z zobaczeniem komnat mając nadzieje, że są równie odjechane jak budynek, a poza tym lubimy zobaczyć jak to się mieszkało, ale trochę nas rozczarowały. Nie umiemy określić dlaczego, może były zbyt normalne, a może zabrakło tego niewysłowionego czegoś. 
Sintra
pałac Pena i wzgórze na które trzeba się wdrapać

Sintra

Sintra

Sintra

Sintra

Sintra
pałac Pena i jego kolejka zwiedzania

Sintra
kolory kolorami ale rzeźby to piękno i dbałość o szczegóły

Sintra

Sintra
pałac Pena i okno na Atlantyk
Sintra
Na szczęście park jest na tyle duży, że tłumy turystów nie są tu tak odczuwalne. Korzystając z mapy i drogowskazów staraliśmy się wyłapać najbardziej interesujące nas fragmenty ogrodu, ale nie ukrywamy, że trochę się tam gubiliśmy. 
Sintra
ogrody pałacowe

Sintra

Można mieć różne odczucia estetyczne oglądając pałac Pene. Dla jednych kicz, dla innych baśń, ale oryginalności i zapadalności w pamięć odmówić mu nie można. Jedynie co byśmy podczas tego wejścia zmienili, to nie wchodzilibyśmy do komnat, bo wg nas nie warto i zmienili godzinę wejścia, może wtedy zwiedzanie nie byłoby staniem w kolejce.
Sintra
piękny widok na zamek Maurów z pałacu Pena


Quinta da Regaleira

Drugi punkt zwiedzania klasyków w Sintrze, choć tym razem jest to bardziej w naszym stylu. No i dużym plusem było zdecydowanie mniej widocznych ludzi. Można było chodzić, a nie stać w kolejkach (no chyba że w studni). 
Duży wpływ na to ma infrastruktura pałacu i jego ogrodów. Podążając nawet zgodnie z mapą otrzymaną przy wejściu, czasem trudno dotrzeć od razu w wybrane miejsce. Jest tu tyle ścieżek, ukrytych skrótów i przejść, że stanowi to świetną zabawę dla wszystkich miłośników rozrywek typu Escape Room.
pałac Milionera
widok na pałac z ogrodu


Quinta da Regaleira powstawała w latach 1898-1910 na polecenie António Augusto Carvalho Monteiro. Urodzonemu w Brazylii dziedzicowi majątku, zbitego na kawie i kamieniach szlachetnych. Antonio fascynował się wieloma rzeczami i w wielu z nich znalazł inspirację. Styl posiadłości jest przeważnie neomanueliński z odrobiną gotyku oraz symbolami głównie masonerii, troszkę templariuszy i alchemii. 
Sintra
neomanuelińskie zdobienia na nas robiły wrażenie

Sintra

Sintra
Właściwie tu symbol goni symbol, studnia inicjacji do obrzędów masońskich (najbardziej popularny element tego zabytku) liczy 9 poziomów, niczym u Dantego kręgów piekieł. Na dnie mamy krzyż templariuszy. 
pałac Milionera
słynna studnia Inicjacji, która jest wieżą ale w ziemię, nigdy nie było w niej wody
pałac Milionera
jak się przejdzie studnie inicjacji to dostajemy się do podziemi
pałac Milionera
z podziemi można wyjść na przykład przez wodospad


Niestety podobnie jak w przypadku pałacu Pene można sobie odpuścić zwiedzanie wnętrza. Tutaj również szaleństwo ograniczyło się do ogrodów, a środek pałacu jest bardzo zwyczajny, żeby nie powiedzieć, że nudny.
Dla nas Quinta da Regaleira nazywany pieszczotliwie pałacem Milionera jest zdecydowanie ciekawszy niż pałac Pene, ale o gustach się nie dyskutuje. Odkrywanie tajemnic na 4ha ogrodu, który dzięki swojemu włoskiemu twórcy  Luigi Manini, w całości przypomina scenerię filmową, było strzałem w dziesiątkę.
Sintra

Sintra

Sintra

Sintra
kaplica na przeciwko pałacu

Miasto

Kiedy wyszliśmy już z pałacu milionera było zdecydowanie za późno na próbę zwiedzenia trzeciego klasyka - Pałacu Narodowego. Z jednej strony trochę żal, ale z drugiej, pozostałe wnętrza były średnie, a my zmęczeni i nie wiemy, czy dźwignęlibyśmy 3 obiekt. Przespacerowaliśmy się więc tylko po uliczkach w poszukiwaniu jedzenia. Nie znaleźliśmy nic (co później stanie się niemal naszą tradycją), bo albo lokal zakończył sezon, albo był w całości wynajęty albo trwała jeszcze siesta. 
Zatem kulinarna Sintra nie była nam dana do odkrycia.
Sintra
Pałac Narodowy Sintry

Sintra uliczka
jedna z uliczek przemierzana w poszukiwaniu jedzonka